top of page
Search

MADAGASCAR IN MY EYES // MADAGASKAR MOIMI OCZAMI

- POL -


Nie osądzam. . Po prostu opisuję swoje doświadczenia.


W Afryce nie ma miejsca na uczucia. Musisz być silny. Musisz iść dalej. Im więcej czasu tam spędzam, tym bardziej chłonę ten styl życia. Blokowanie uczuć ułatwia słuchanie historii ludzi, których spotykam na swojej drodze. Zdałam sobie jednak sprawę, że im bardziej opanowuję tę umiejętność, tym bardziej blokuję pozytywne uczucia. Chyba idzie to w parze. Nie zrozumcie mnie źle, czuję radość lub smutek, ale zawsze na krótko i idę do przodu. W ten sam sposób, w jaki nie płaczę nad rzeczami, nie celebruję tych rzeczy. Dlatego postanowiłam założyć mały pamiętnik, w którym będę mogła zapisywać to, czego doświadczam i zastanowić się nad tym. Więc dzisiaj pozwólcie, że podzielę się największymi różnicami kulturowymi, jakich doświadczyłem na Madagaskarze.








Drogi pamiętniku,

Właśnie przyjechałam do stolicy, której nazwa jest tak trudna do wymówienia, że za każdym razem, gdy piszę ją na IG, muszę ją skopiować i wkleić. Antananarivo – to mieszanka Bangkoku i Nairobi, podana jak sałatka z francuskim dressingiem. Czasami jest to tak zagmatwane, że nawet moja głowa nie może tego zrozumieć. Madagaskar jest tak różny od innych afrykańskich krajów, w których byłam. Wpływ kolonializmu jest tak silny, że widać go na każdym rogu. Najwyraźniej miejscowi nie przepadają za francuzami (z oczywistych względów) – więc tym bardziej smuci mnie to, że wszystko wokół im ich przypomina. Kenia taka nie jest, a przynajmniej nie w moich oczach.


Drogi pamiętniku,

Dzisiaj pojechaliśmy kupić tkaniny. Znowu jest inaczej niz Kenii. Jak to możliwe, że mają tutaj wszystkie niesamowite jedwabie, bawełny, lniane tkaniny a jednak nikt tak naprawdę ich nie nosi?



Drogi pamiętniku,

Dzisiaj dowiedziałam się o kulcie śmierci. Większość ludzi tutaj wierzy w kult śmierci, przodkowie sa bliżej Boga , wiec to do nich nalezy sie modlic. Dlatego Malgasze bardziej cenią śmierć niż życie. Są gotowi kupić krowę za 1500 zł na rzeź w czasie pogrzebu, ale nie zapłacą 50 zł za wizytę lekarską.

Nadchodzi jeszcze najgorsze. Miejscowi wierzą, że bez zębów nie jesteś człowiekiem. Co to znaczy? Jeśli noworodek jest chory, jest w zasadzie pozostawiony na pewną śmierć. Lepiej zainwestować w 90 letnie stare kobiety lub mężczyzn niż w dziecko. Więc zamiast leczyć, zabiera się je do domu, żeby umarły. A ponieważ dzieci nie są nawet ludźmi, nie mają odpowiedniego pochówku. Wyrzucane są na pola i pozostawiane do rozkładu.

A co z martwymi starszymi? Co roku będą wykopywać ich kości, czyścić je, aby upewnić się, że wszystko jest dobrze w życiu pozagrobowym? .

Nie jestem tutaj, aby osądzać, ale wierzę, że wszystkie życia są równe, wszystkie zasługują na taki sam szacunek, każde życie zasługuje na życie.

Niektóre rodziny podróżują nawet z kośćmi starszych. Tylko po to, żeby ich nie zdenerwować. Jednak w szpitalu było kolejne poronienie i kolejny zgon, tylko dlatego, że przyszła mama nie sprawdziła w odpowiednim miejscu wielkości dziecka, albo czekała zbyt długo po pierwszych skurczach, albo po prostu dziecko nie było wystarczająco dobre by dać mu szansę.


Brutalne. Wiem. – Teraz rozumiecie, dlaczego edukacja jest kluczem? I dlaczego praca takich ludzi jak Daniel jest tak ważna?




Drogi pamiętniku,

Jestem zmęczona upałem. Trudno jest wykonywać moją pracę przy 38-stopniowej pogodzie. Kąpiemy się 3-5 razy dziennie. Tylko po to, żeby nasz mózg pracował. Moje zajęcia zaczynają się o 7:30 do 11:30/12:00, potem mamy przerwę i zaczynamy od 14:30 do 17:30. Zwykle w przerwie śpię, żeby naładować baterie, ale teraz musimy dokończyć kolekcję, więc podwijam rękawy, żeby chociaż popracować nad wykrojami. Nie jest to łatwe, ale dzisiaj dowiedziałam się, że trzy moje panie idą codziennie w jedną stronę 1,5H pieszo do szkoły. W tym pełnym słońcu! a potem kolejne 1,5h do domu! I ja tu narzekam, że nie mam jakichś luksusowych rzeczy albo papieru toaletowego? Hmm.


Drogi pamiętniku,

Miejscowe kobiety naprawdę mnie wprowadzają w zakłopotanie. Myślałam, że Afryka jest konserwatywna, myślałam, że Francja to dobre maniery, więc co się stało z Madagaskarem? Mężczyzni i kobiety biorą razem prysznic na poboczu drogi, dając ludziom, takim jak ja, mały pokaz w tym samym czasie. A ponieważ nie ma toalet, toalety są wszędzie. Nie mogłabym być bardziej zszokowana, idąc ulicą i widząc nagie tyłki kobiet wykonujących "numer 2". Nawet karmienie dziecka w miejscach publicznych było takie normalne. A tutaj mamy kampanie uwolnienia sutka, co za absurd. Ale to prawda, nigdy w życiu nie widziałam tylu piersi, co wtedy, gdy byłam na Mada. Nie zapomnijcie! Kiedyś byłam modelką i widziałam wiele nagich kobiet – hehe.


Drogi pamiętniku,

Mój czas na Madagaskarze dobiega końca. Bardzo mnie to smuci, bo za każdym razem, gdy opuszczam takie miejsce, zostawiam kawałek serca. Ci ludzie są magiczni, pełni mocy i inspiracji. Ja też jestem bardzo wdzięczna ze poznalam Daniela. Ach tak, jeszcze o nim nie pisałam. Może zostawię to na bardziej oficjalny post. Ten Pan jest magiczny! Więc na razie jestem wdzięczna i jestem gotowa do powrotu do domu. Od dwóch tygodni mam problemy żołądkowe. Zlapalam salmonelle i jakiegos robaka, wiec czas wrocic, naprawic zdrowie i wszystko od nowa w Kenii


xox

MK





- ENG -


I am not judging . . I am simply describing my experiences.


There is no space for feelings in Africa. You need to be strong. You need to keep going. The more I spend time there the more I am absorbing this life style. It makes my life easier as well, when I am listening to the stories of people who cross my path. However, I realised, the more I am mastering this skill , I am as well blocking the positive feelings. I guess it goes hand in hand. Don’t get me wrong I feel happiness or sadness, but it’s always for a short time and am pushing forward. The same way I don’t cry over things, I don’t celebrate things. That’s why I decided to start a little diary, where I can write things I experience and reflect over them. So today let me share the biggest culture differences I experienced in Madagascar.




Dear Diary,

I just arrived to capital , which name is so difficult to pronounce that every time I am writing it on IG I need copy and paste it. Antananarivo – It’s a mix of Bangkok, Asia and Nairobi, Kenya mixed like a salad with a French dressing. It’s so confusing at times that even my head cannot really understand it. Madagascar is so different to any other African country I have been. The colonial impact is so strong that you can see it on every corner. Apparently local people don’t really like French ( for obvious reasons ) – so it makes me even more sad, that everything around reminds them of them. Kenya isn’t like this. . or at least it’s not in my eyes.





Dear Diary,

Today we went to buy fabrics. Again, it’s so so different to Kenya How is it possible that they have here all the amazing silks, cottons, linens. Natural fabrics, yet nobody around its really wearing them??



Dear Diary,

Today I learned about the cult of death. Most of people here believe in the death. As the ancestors supposed to be closer to God or something. SO, they cherish the death more than than life. They are ready to buy 1500PLN ( 339 USD ) cow to slaughter during the funeral but wouldn’t pay 50PLN ( 12 USD ) for a doctor visit. Here comes even worst. Local people believe that without teeth, you are not a human. What does it mean? If a new born is sick, is basically left to die. It’s better to invest in 90 old women or man, then in a baby. So instead of giving them a treatment they are taken home, to die. And since babies are not even human, they don’t have a proper burial. They are being thrown to the fields and left to decompose.

Yet what about the dead elders? Every year they would dig out the bones, clean them to make sure everything is well in their afterlife?

I am not here to judge, but I believe all lives are equal, all lives deserve the same respect and chance to live !


Apparently, some families, would even travel with the bones of elders. Just to make sure they are not upset. Yet, in hospital there was another miscarriage and another death, just because the mum to be, didn't double check the size of the baby, or waited too long after first contractions, or simply the baby wasn’t good enough to have a chance.


Brutal. I know. – Now you understand why education is the key? And why work of people like Daniel is so important?





Dear Diary,

I am getting tired from the heat. It's difficult to do my work in 38degrees weather. We take showers 3-5 times a day. Just to keep our brain working. My class starts at 7:30 until 11:30/12PM, then we have a break and restart at 14:30 till 17:30. Usually I sleep during the break to recharge, but now we need to finish the collection, so I am rolling up the sleeves to at least work on the patterns. It’s not easy, but today I have learned that three of my ladies are walking every day one way 1,5H by foot to school. In this full sun! and then another 1,5h to go home! And I am here complaining that I don’t have some luxury items or toilet paper? Hmm.


Dear Diary,

Local women are really confusing me. Here I thought Africa is conservative, here I thought French are all about well manners, so what happened to Madagascar? Man, and Women are showering on the side of the road together, giving people like me a little show at the same time. And since there is no toilets, the toilet is everywhere. I couldn’t be more shocked walking down the street seeing naked bum bums of the ladies doing number 2. Even the feeding baby in public was so normal. And here we have campaigns free the nipple, what an absurd. But it’s true, I have never seen so many boobs in my life like in the time I was in Mada. Don’t forget! I used to be a model, and I have seen my share of naked women – hehe.




Dear Diary,

My time in Madagascar comes to the end. It makes me really sad, as each time I leave a place like this I leave a piece of my heart. Those people are magical, full of power and inspiration. I am so grateful as well for meeting Daniel. Ah yes, I didn’t write about him yet. maybe I will leave it for more official post. This guy is magic! SO, for now, I am grateful and I am ready to go home. I have been having stomach problems now for two weeks. Got a bug or something and salmonella, so time to pack the suitcases repair my health in Poland, and then go back to Kenya! And start the roller coaster all over again!


xox

MK

bottom of page